Jean Vanier zauważył, że wiele osób decyduje się na przynależność do jakiejś grupy, chcąc poznać taką a nie inną duchowość, uzupełnić swoje braki katechetyczne lub też te zwyczajne ? ludzkie. Grupa o takim nastawieniu nie tworzy jeszcze wspólnoty! Początkiem każdej wspólnoty jest decyzja na miłość, a więc przyjęcie się nawzajem (zob. Rz 15, 7). Temu przygarnięciu towarzyszy często walka o drugiego, by go nie wykreślić z mojego życia. Przebaczenie jako nieustanna gotowość do przyjęcia słabości drugiego jest miarą sukcesu we wspólnocie.